Ta sesja jest wspomnieniem niezwykle miłych chwil. Alusia – zaledwie roczna iskierka – pozowała wspaniale. Pojawiła się u mnie w towarzystwie swojej pięknej mamy Dominiki (bliskiej mojemu sercu).
Planowałyśmy to spotkanie od dawna. Desperacko poszukiwałyśmy pól pełnych dzikich maków, przemierzyłyśmy wiele kilometrów, aż w końcu się udało, zaledwie kilka kilometrów za miastem. Nie było to może nasze wymarzone pole makowe, ale i tak okazało się zadowalające.
Do dziś nie mogę wyjść z podziwu, jak obie dziewczyny cudnie ze mną współpracowały. Alusia tak bardzo postarała się dla cioci, że dzięki niej moje zdjęcie zostało wyróżnione przez This Magazine. Zanim jednak zaproszę do obejrzenia kadrów, muszę napisać kilka ważnych słów od siebie. Będzie trochę prywaty na profilu
Domi! Nie spodziewałam się, że nasza znajomość tak się rozwinie. Dziękuję Ci za Twoją obecność, wsparcie, długie rozmowy, wspólne wakacje, spacery, sushi, za cały ten czas, który od Ciebie otrzymałam.
Zajmujesz w moim życiu znacznie więcej miejsca niż może pomieścić ten wpis, ale wiedz, że i tu, na moim blogu, który jest nieodłączną częścią mnie, także masz swój mały kącik.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć lekkiej jak mgiełka Ali w towarzystwie równo subtelnej mamy. Dziękuję Wam za wspólne chwile
It’s amazing 🤩 I love all your photos